Tatum i Knightley kandydatami do "Captain America"

Joe Johnston zapowiadał, że na początku marca poda nazwisko odtwórcy tytułowej roli w filmie "The First Avenger: Captain America". Jest już połowa miesiąca, a reżyser i decydenci z Marvel Studios wcale nie są bliżej wybrania gwiazdy produkcji. Według najnowszych informacji, studio zaczyna powoli rezygnować z idei mało znanego aktora w roli Kapitana Ameryki i zaczyna rozglądać się wśród bardziej znanych nazwisk za odpowiednim kandydatem.

Do tej pory na liście potencjalnych Kapitanów najbardziej znanym aktorem był Chris Evans, który wystąpił w filmowej adaptacji komiksu "Fantastyczna Czwórka". Teraz uzyskał on konkurentów w postaci Channinga Tatuma ("G.I. Joe: Czas Kobry") oraz Ryana Phillippe'a ("Koszmar minionego lata").

Druga ważna rola, która wciąż czeka na obsadzenie, to postać ukochanej Kapitana – Betsy Ross. Według nieoficjalnych informacji, Marvel chciałby, aby zagrała ją Keira Knightley ("Piraci z Karaibów").Innymi kandydatkami wymienianymi w prasie są: Alice Eve ("Dziewczyna z ekstraklasy") i Emily Blunt ("Diabeł ubiera się u Prady").

Ja tam jestem za tym, żeby ją wzięli, każdy nowy film z Keirą dodaje człowiekowi radości Very Happy

No razem z Tatumem mogliby stworzyć ciekawy duet Wink

no i Keira w zupelnie innej roli ;D to mogloby byc fajne ;D

tez jestem za Very Happy

Więc właśnie, rola ciekawa to raz. I chociaż zupełnie nie wyobrażam sobie Keiry z Channingiem, to mogłoby z tego coś wyjść Very Happy

no narazie to tylko plotki i szczerze watpie ze Keira bedzie chciala zagrac w tym film niestety.

No tak, potwierdzenia jeszcze nie ma, niestety. Ale czemu sądzisz, że raczej niemożliwe, żeby zagrała?

Keira jest ostrożna w wyborze ról. bierze zawesze bardzo podobno do siebie. sa to dramaty.
a tutaj mamy adaptacje komisku.

Adaptację komiksu? Okej, rozumiem Twój punkt widzenia. To nie brzmi jak coś, co mogłoby Keirę zainteresować, prawda.

no kapitan Ameryka to komiks xD
ale jakby zrobili na poziomie nowego batmana czy Spider mana to bylo by niezle.
a Keira wątpie ze będzie chciala zagrac taką rolę. a szkoda.

Nie tylko komiks. Fajna gra na Pegasusa też była Very Happy

Ach, stare czasy...

Nikt nie powiedział, że komiksu się nie da na porządny film przerobić Very Happy

zobaczymy za jakis czas kogo wybiorą ;D i zreszta keira musiala by odrazu z planu The Talking Cure który rozpocznie sie w polowie maja i ma trwac kilka tyg odrazu bez zadnej przerwy pojawic sie na planie kapitana bo mają jakos w wakacje kręcić wiec kolejny minus.

Ha, jak zawsze sobie poczekamy Very Happy

Ale skoro jechałaby praktycznie z planu na plan, to nie sądzę, żeby jej to pasowało. Każdy człowiek potrzebuje trochę odpoczynku.
W każdym razie wygląda to dość beznadziejnie. Ale zobaczymy Wink