Piraci z Karaibów po raz czwarty

Johnny Depp ogłosił na konferencji zorganizowanej przez wytwórnię Disneya, że zamierza po raz czwarty wcielić się w rolę Jacka Sparrowa w kolejnej części hitu „Piraci z Karaibów”.

Tymczasem Keira Knightley, która grała w trylogii rolę Elizabeth Swann zapowiedziała, ze nie zamierza powracać do tej roli. Podobnie uważa Orlando Bloom, czyli filmowy Will Turner. Bloom już jakiś czas temu powiedział, że zamierza szukac dla siebie nowych wyzwań. Mimo wszystko nie zdziwiłoby nas, gdyby jednak zmienił zdanie- od zakończenia zdjęć do trzeciej cześci „Piratów” aktor zagrał w zaledwie dwóch filmach, podczas gdy Keira Knightley w sześciu.

Swoją drogą ciężko nam jest sobie wyobrazić ten film bez postaci Elizabeth i Willa, a jeszcze ciężej- że ktoś inny niż Keira i Orlando mógłby zagrać te role. Może lepiej byłoby jednak skończyć na trylogii? Wszystkie trzy filmy razem zarobiły ponad dwa i pół miliarda dolarów, jednak ani druga, ani trzecia część nie dorównały „Klątwie Czarnej Perły”…

Kolejny raz to samo?
Bez sensu. Nie będzie 4 części piratów i tak.

Mam nadzieje Razz

Że nie zagra, to juz chyba pewne, to znalazłam na filmwebie:
"Wczoraj informowaliśmy, iż Disney szykuje czwartą część "Piratów z Karaibów". W filmie ma wystąpić raz jeszcze Johnny Depp jako kapitan Jack Sparrow. Nie oznacza to jednak, że wszyscy znani odtwórcy serii powrócą w nowym filmie.

Wszystko wskazuje na to, że zabraknie w nim miejsce dla Elizabeth Swann. Grająca ją Keira Knightley raz jeszcze zadeklarowała, że mimo wspaniałych wspomnień z pracy nad trylogią, nie ma ochoty powracać do serii. Te trzy filmy zapewniły mi wspaniałą życiową podróż. Jednak sądzę, że przyszedł czas, bym spróbowała czegoś innego.

Na razie poza deklaracją o realizacji "Piratów z Karaibów 4" nie mamy żadnych szczegółów dotyczących projektu. Zaś sam Johnny Depp w najbliższym czasie będzie mocno zapracowany przy innych projektach Disneya. Wszystko wskazuje więc na to, że na film przyjdzie nam jeszcze długo poczekać."

A filmweb zazwyczaj podaje rzetelne informacje.

za kilka lat to moze zmienią zdanie Razz

bo orlando jak anrazie zajmuje sie innymi projektami tak samo jak Keira Razz

3 części zdecydowanie wystarczą! Nie ma sensu kręcić dalej, ta trylogia ma pozostać trylogią Wink

A i tak bez Willa i Elizabeth to nigdy nie będzie to samo.

Dokładnie. Poza tym... Trylogie zawsze są super, czwologie już nie takie same Smile

.
Wystarczy nam piratów.

Czy z Keirą i Orlandem czy bez, jak dla mnie to nie ma sensu. Ta historia dobiegła końca, po co ciągnąć to jak serial?

Nie ma sensu po prostu.
Nie chcę, żeby zepsuli tą trylogię kręceniem kolejnej części...

No wiece 3 czesc się zakonczyła tak ze mogli byc kręcic następne.. Barbossa ma częsc mapy,Jack część xD i juz się szykuje kolejna wyprawa xD
Mam nadzieje jednak ze nie będą kręcic 4 czesc.No moze jedynie tak za 10 lat Very Happy

Przecież ludzie nie byliby na tyle głupi by robic ten film, skoro nawet my uważamy, że to beznadziejny pomysł (a nam jako fanom niełatwo przychodzi przyznac zawsze coś takiego), więc może po prostu chcą to trochę nagłośnic. Żeby o Piratach nadal było pełno tworzą spekulacje na temat 4 części.

Dish, zgadzam się z Tobą xD

Ale to podobno informacja oficjalna Rolling Eyes