Nie wyjdzie za mąż!

Keira Knightley stwierdziła, że nie ma zamiaru brać ślubu. Twierdzi, że to, co przeżyła grając w filmach, w zupełności jej wystarczy:
Pięciokrotnie byłam mężatką, miałam trójkę dzieci, a o rękę proszono mnie niezliczoną ilość razy - powiedziała 22-latka. Wydaje mi sie, że to wystarczy. Nie wiem także, w jaki sposób mogłabym przebić ślub, który miałam w filmie "To właśnie miłość" - był on dość imponujący.
Brytyjka, która spotyka się obecnie z 25-letnim Rupertem Friendem, którego poznała na planie filmu "Duma i uprzedzenie" powiedziała także, że nigdy nie jest w stanie stwierdzić, czy naprawdę podoba się mężczyźnie:
Zawsze uważałam, że chodzenie na randki to nie lada wyzwanie. Zazwyczaj jestem tak otumaniona, że nie zauważam, kiedy facet mnie podrywa. Subtelność absolutnie na mnie nie działa. Mężczyzna musi być bardzo bezceremonialny.

Wydaje mi się że dość dawno o tym czytałam. Razz

Co do Keiry ma racje. Po co brać ślub? Zresztą wiadomo jak to w świecie Hollywood jest co chwile śluby, roztania, powroty xP Zwariować idzie. Keira powinna być dłużej z Rupertem zanim podejmie taką decyzję.

no to jest jakby stary ale odswiezony news Razz

bo teraz wszedzie o tym pisza ale Keira chyba jakis rok temu juz takie cos tez powiedziała...

też mi się tak właśnie wydaje xD Hmmm... ciekawe jest jej podejście... nie ma co... ^^ heh... ciekawe co z tego wyniknie xD

moze tylko tak gada zeby zmylic media Razz

a zreszta jest młoda wiec po co ma teraz wychodzic za maz Razz

Dokładnie... ja poczuje, że to ten moment to szybko przeczytamy o ślubie xD Zresztą... właśnie... młoda jeszcze jest ^^

Lubie Ruperta ale z checią zobaczyłabym ją jeszcze z kims innym hehe ^^

Też bym chciała ją zobaczyć z kimś innym. Może z kimś bardziej sławniejszym? XD Jak ja lubie plotki ^^

hahaha.... Roxy.... widzę, że nie jestem jedyna xD heh... no zobaczymy jak bedzie... xD

noo zobaczymy hehe Very Happy

Keira Knightley zdradziła, że nie potrafi wyczuć, kiedy mężczyzna okazuje jej zainteresowanie.

Gwiazda nie potrafi podobno rozpoznać subtelnych znaków dawanych przez konkurentów, dlatego muszą być oni wobec niej bardzo bezpośredni.

- Randki to trudna sprawa - zapewnia Knightley. - Prawdę mówiąc jestem taka ciemna, że nie zauważam, kiedy facet okazuje mi zainteresowanie. Subtelność na mnie nie działa. Trzeba być wobec mnie bardzo bezpośrednim.

Aktorka od ponad roku spotyka się z kolegą z planu filmu "Duma i uprzedzenie", Rupertem Friendem. Wielką radość w miłości sprawiają jej podobno proste, romantyczne gesty.

- Ruszają mnie proste rzeczy - mówi gwiazda. - Kwiaty i czekoladki. To na mnie działa. Może pewnego dnia będą to diamenty, ale dzisiaj kwiaty i czekoladki wystarczają.

Noooo u mówi jak normalna dziewczyna xD ale wiecie co...? nie wyobrażam sobie takiego eeee.... bezpośredniego wyznawania uczuć... przynajmniej od razu xD normalnie nie umiem xDDD

kazdy podchodzi do tego inaczej...

Może to dlatego, że zawsze była bardziej chłopczycą XD

mozliwe