Keira Knightley: Nienawidzę internetu

Twitter, MySpace czy Facebook, to tylko niektóre ze stron, które są oblegane przez celebrities, ale nie przez Keirę Knightley.

Aktorka powiedziała, że nienawidzi internetu i nie spędza w nim dłużej niż kilka minut dziennie.

Nienawidzę internetu i nie potrafię zrozumieć ludzi, którzy nałogowo sprawdzają skrzynkę mailową i zakładają sobie profile na stronach, które są modne. Spędzam w sieci kilka minut dziennie i w zupełności mi to wystarcza. Nie potrafiłabym spędzić w internecie kilku godzin. Myślę, że to jest odczłowieczające - powiedziała Brytyjka dodając, że pomimo wielu sukcesów na polu aktorskim, nie czuje się gwiazdą: Nie jestem gwiazdą. Nie mówię do swoich rodziców czy przyjaciół, że jestem sławna i nie proszę ich, aby traktowali mnie jak królową. Mojej mamie i tacie nie spodobałoby się to.

Ja tam nie rozumiem, jak można nienawidzić internetu xD
Ani spędzać w nim tylko kilka minut dziennie.
Odczłowieczające...?
Hm, możliwe xD
A co do tego jej podejścia do sławy, to mi się to bardzo podoba ^^

Ma rację, ale i tak jej nie rozumiem Very Happy

.

Ech ona na to czasu nie ma nie to co my XD

Ja bym tak nie mogła bez internetu Very Happy

Ja też bym nie mogła xD

No ale właśnie, ona nie ma tyle czasu do spożytkowania, jak my ^^
A poza tym, może się kiedyś jeszcze do neta przekona Very Happy

Lubię w niej to, że jest taka skromna Smile

*2400 post Very Happy

To się jej chwali xD

*Gratulacje ^^

Ja tez bez internetu bym zyc nie mogla,no dobra przesadzam bym mogla,ale jest przydatny i wiele rzeczy mozna znalezc Very Happy

*Tez gratuluje