Keira Knightley: nie gram księżnej Diany

Gwiazda filmu "Księżna" zaprzecza, że jej postać wzorowana jest na zmarłej tragicznie Lady D.

Keira Knightley, filmowa Georgiana Spencer, skrytykowała zwiastun promujący dramat historyczny z jej udziałem. W trailerze historia XVIII-wiecznej arystokratki została zestawiona z losami "królowej ludzkich serc". Wprawdzie księżna Diana wywodziła się z tego samego rodu co Georgiana, ale nie ma o niej mowy w filmie.

- Nie jestem Dianą. To nie o niej opowiada film. Georgiana była wystarczająco fascynującą osobowością, żeby nie wymagać ciągłych porównań – irytuje się Keira Knightley.

W zwiastunie "Księżnej" materiały z życia Lady Diany, która zginęła w wypadku samochodowycm w 1997 roku, przeplatają się z urywkami filmu i okraszone są komentarzem: "były złączone więzami krwi i wspólnotą losu". – Historia lubi się powtarzać – dodaje głos z offu.

Reżyser filmu Saul Dibb oraz autorka książki, na której oparto scenariusz, Amanda Foreman, również nie są zachwyceni sposobem promocji obrazu. Dibb oskarża "ludzi od marketingu", a Foreman nazywa trailer niesmacznym żartem.

Polska premiera filmu "Księżna" zapowiadana jest na styczeń 2009 roku.

W sumie Keira ma racje. Przecież to dwie inne postacie.

Właśnie -.-
To, że były z jednego rodu to jedno, a to że były całkiem inne to drugie.
Mogli by przestać w końcu imaginować sobie jakieś podteksty związane z filmem^^

po prostu chcą zrobić promocję - w końcu Diana zawsze przyciągała ludzi, ale moim zdaniem to bez sensu...

Żeby się nie powtarzać, to się z Wami zgodzę Very Happy

A premiera w Polsce ma być 2 stycznia, z tego co wiem.

Zgadzam sie z Keirą... Ale na film już nie mogę sie doczekać ^^

Hehe, a kto może? Very Happy