Keira Knightley bez kompleksów

Keira Knightley przyznała, że pozbyła się wszelkich kompleksów dzięki graniu w filmach.

Prezentując swoje niewątpliwe wdzięki przed kamerą, aktorka zasłużyła na tytuł jednej z najseksowniejszych i najpiękniejszych kobiet świata.

Wcześniej brytyjska artystka była mocno niezadowolona z własnej urody i sylwetki. Teraz jednak nie widzi powodów do wstydu.

Mimo często pojawiających się zarzutów, że jest zbyt chuda i cierpi na anoreksję, twierdzi, że ma idealną figurę i nie chciałaby w niej nic zmienić. Nawet zbyt małego, zdaniem niektórych, biustu.

"Nasze niedoskonałości czynią nas pięknymi" - twierdzi Knightley.

Bardzo ładnie powiedziane, że niedoskonałości czynią nas pięknymi, podoba mi się to zdanie.
Tak, jak kiedyś powiedziała, że nie widzi nic interesującego w idealnych twarzach Wink

Właściwie to zakompleksienie do niczego dobrego nie prowadzi, bo tylko możemy się ze sobą źle czuć, ale z drugiej strony - jak się tak w ogóle da? Very Happy

A Keirze w sumie chyba nie mogę się dziwić, bo oprócz tego, że jest taka chuda absolutnie nie ma żadnego powodu do narzekań, bo jest totalnie śliczna i tyle.

I też bardzo dobrze, że nie chce w sobie nic zmieniać.
Keira to jest jedna z baaaardzo nielicznych kobiet w tym fachu, które nie zostały tknięte skalpelem, a są piękne Wink

Totalnie się z Tobą zgadzam.
Mimo, że inne kobiety mogłyby już dawno dać się pociąć i powiększyć biust, na przykład. Bo tak się robi, bo jest moda na silikony.
Ale ona nie i podziw jej się za to należy Wink

Otóż to

W sumie na dobre wyszły jej te wszystkie rozbierane sceny, m.in dzięki nim pewnie pozbyła się tych kompleksów Wink

No więc właśnie Very Happy

Że ona w ogóle miała odwagę, żeby się tak obnażać, szczególnie ze świadomością, że to potem trafia na pół świata jak nie lepiej... Wink

Dokładnie.
Ale też ile potem było tych zbędnych komentarzy, że ona 'tam' nic nie ma.
Tez pewnie miała świadomość, że to wzbudzi wiele kontrowersji.

Tym bardziej biorąc pod uwagę to, że wiedziała, jakich komentarzy można się spodziewać, a jednak się rozebrała.
I, jak widać, na dobre jej to wyszło Very Happy

Na bardzo dobrze Wink

Ona to ma te zacięcie, kurcze.

Pozazdrościć, ot co Very Happy

Co więcej, jest totalnie dobra w tym, co robi. Czego chcieć więcej? xD

I dodatkowo - ma za to nie małe pieniądze Very Happy

Dobrze, że w ten sposób do tego podchodzi. Tyle osób narzeka na jej wygląd, a Keira ma ich w nosie Very Happy

. I bardzo mnie to cieszy Wink

"Keira Knightley pojawia się w marcowym wydaniu brytyjskiego Elle. Oprócz uroczej sesji zdjęciowej znajdziemy wywiad, w którym mówi m.in. o tym, jak czuje się będąc wiecznie krytykowana za swoją grę aktorską.

- Oj, oni wciąż tak mówią. Za każdym razem, gdy udzielam wywiadu brytyjskiej prasie, jednym z pytań jest: "Jak czujesz się wiedząc, że każdy myśli, jak kiepską aktorką jesteś"? - opowiada.

Ona się nie przejmuje. Kiedyś stwierdziła, że ciągłe, złośliwe uwagi na temat jej chudego ciała już ją zahartowały."

kozaczek.pl Wink