Gwiazdy walczą o rolę w"The Girl with the Dragon Tattoo

Wśród pań, które walczą o rolę biseksualnej bohaterki kryminału Davida Finchera, znalazła się plejada młodych hollywoodzkich gwiazd.

Jako pierwsza wśród kandydatek do roli Lisbeth Salander typowana była Carey Mulligan. Następnie pojawiły się głosy o udziale Kristen Stewart, Ellen Page, Mii Wasikowskiej i Olivii Thirlby. Z wyścigu prawdopodobnie wycofa się gwiazda "Zmierzchu" ze względu na napięty terminarz prac nad kontynuacją serii. Wymienione aktorki staną w szranki z takimi gwiazdami jak: Natalie Portman,Keira KnightleyAnne Hathaway czy Scarlett Johansson.

Reżyser filmu z kolei najchętniej widziałby w roli Lisbeth Salander mało znaną twarz. Od przyszłej współpracownicy zamiast głośnego nazwiska oczekuje bowiem "autentyzmu, ładunku wściekłości i intensywności, jakich wymaga rola". Szefowie wytwórni Sony wierzą z kolei, że scenariusz oparty na poczytnej powieści jest na tyle atrakcyjny, iż nie potrzeba wspierać go autorytetem kobiecej gwiazdy. Zwłaszcza, że w obsadzie jest już jedno gorące nazwisko. W męskiej roli głównej zobaczymy Brada Pitta.

"The Girl with the Dragon Tattoo" to historia Lisbeth Salander, biseksualnej researcherki, pomagającej dziennikarzowi gospodarczemu, Michaelowi Blomkvistowi, w rozwiązaniu zagadki pewnego zaginięcia.

Hm, film wygląda ciekawie, nie powiem. Chociaż aż takiego tłumu gwiazd do jeden roli się nie spodziewałam.
Mam szczerą nadzieję, że to jednak będzie Keira, ale konkurencja jednak jest dość mocna, no i to, że reżyser wolałby nieznaną twarz też trochę komplikuje sprawę.
Ale zobaczymy Wink

Hm, nie obraziłabym się, gdyby Keira dostała tę rolę Wink

Nie powiem, ciekawie by było zobaczyć Keire w takiej roli, ale coś mi się zdaje, że reżyser nie zmieni swojej wizji i do roli zatrudni mało znaną aktorkę. W końcu jego wizja jest najważniejsza.

No niby tak, obawiam się, że do niego należy ostateczna decyzja. Ale i tak mam nadzieję na to, że jeszcze ją przemyśli czy coś Very Happy

Jak przeczytałam, że biseksualna, i zobaczyłam nazwisko Kristen, to już w głowie mi się samo poukładało Very Happy

Fajnie by było, gdyby wzięli Keirę, chociaż nie liczę na to, że się uda.