Elizabethtown

noo

wielu tam ludzi było hehe ^^

Strasznie

Normalnie się przejść nie dało xD

hehe no dokładnie Very Happy

Co tam jeszcze fajnego było... xD
Albo jak Drew poleciał do tego zakładu i znów takie ADHD "Stop the cremation!" xD

taa i biedak nie zdąrzył Very Happy

albo to jak wciąz powtarzał ze jest z Oregonu a nie kaliforni xD

omg xD Ale się rozgadałyście xDD Ale nie dziwie się, nie da się wypisać wszystkich świetnych scen x)

A z tym Oregonem to aż była przesada xD

no uczepili sie tej Kalifornii xDDD

Straasznie xD
I jeszcze majstersztyk był, jak on jechał już do domu i na przemian płakał i się śmiał xD Strasznie mi się ten kawałek podoba Very Happy

I ten tekst, że to, że chce dojechać do domu i się zabić to nie jest wina Mitcha xD

no cała podróz powrotna jest super Very Happy

tez bym tak chciała bo kocham historie Usa Very Happy

Ja tam się na niej nie wyznaję, ale w taką podróż bardzo chętnie xD

ehh no niestety to tylko marzenia xD

No niestety xD
Chociaż w sumie kiedyś by się mogło udać... Wink

no trzeba ejchac do Usa i se znalesc meża Amerykanina ^^

Ja sie chetnie wybiore na te ''polowanie'' xDD

no to jedziemy wszystkie Very Happy

a potem samochode po USA Very Happy