To właśnie miłość (Love Actually)

Wogole to bardzo fajny film.Odpowiedni na gwiazdke xD

Fajny film (początek trochę głupi, szczególnie te ujęcia z kręcenia pornosa Wink

), szkoda, że taka mała rola Keiry, ale idealny film jak na ten okres.

Ja miałam okazję oglądnąć z Drzewem, ale nie chciało mi się jakoś Very Happy

Powinni puścić teraz w grudniu w tv, bo to właśnie film na Święta Very Happy

Właśnie, idealny na Gwiazdkę ;D ^^

Tak xD ?
To ja namówie Drzewa żeby obejrzeć Wink

Koniecznie Very Happy

Powinno Ci się spodobać, ja sądzę Wink

I powiedz nam potem co i jak xD
I Drzewo też Very Happy

Na pewno będzie w TV, idą święta... Razz

No więc obejrzeliśmy sobie z Drzewem wczoraj Smile

I ogólnie rzecz biorąc film bardzo, ale to bardzo mi się spodobał, i wędruje na listę moich ulubionych Wink

Chciałam go obejrzeć ze względu na Keirę, ale okazało się, że Keira tam akurat dużo się nie nagrała.
Więc przez chwilę poczułam lekki zawód, ale potem nadrobiła to reszta aktorów Smile

.
Mimo tego, że Keira zagrała praktycznie tylko w 4 scenach, to i tak bardzo mi się podobała Wink

Ślicznie wyglądała na ślubie, a jak zaczęli śpiewać "All You Need Is Love" Beatlesów to mi się przez chwilę łza w oku zakręciła Wink

Na początku nie mogłam się połapać, bo było dużo wątków, ale potem to jakoś już samo mnie wciągnęło Wink

A - i ten Peter od Juliet od początku mi się nie podobał Very Happy

Szkoda mi strasznie było tego Marka, jejku.
Kochał ją, ale jej mąż był jego przyjacielem.
I jak podczas oglądania filmu Drzewo zwrócił uwagę - ta scena kiedy Juliet przyszła do niego, on pokazał jej tą kasetę, i jak wyszedł, i nie wiedział czy wrócić czy iść dalej.
Idealne. Nie zagrał jak ciołek, co się kręci w kółko, tylko niezdecydowanie, był rozdarty. No i do tego piosenka "Here with me" to dopiero, jejku <3.
Potem Hugh Grant. Bosko to zagrał Very Happy

Ta scena, kiedy w radiu zadedykowali mu piosenkę, a on zaczął tańczyć Very Happy

Zacytuję Drzewa "Premier też człowiek" Very Happy

I potem jak Natalie napisała mu tą kartkę i wszystko się ułożyło Wink

Wątek z Jamiem i Aurelią świetny, nie mogli się ze sobą dogadać, jedno drugiego nie rozumiało, ale i tak się pokochali Wink

No i jeszcze Daniel i mały Sam. To było boskie "-Zakochałem się. - Nie jesteś na to za młody ? - Nie." Very Happy

I jak potem uczył się grać na tej perkusji, żeby tamta się w nim zakochała.
Fajna relacja ojciec-syn, utracili ukochaną osobę, zbliżając się przy tym do siebie. Piękne.
Jest jeszcze Harry i Karen, Alan Rickman zagrał rewelacyjnie.
A Drzewo nie mógł uwierzyć, że to Snape Very Happy

Wkurzało mnie to, że dał się tak tej całej brunetce, zapomniałam jak sie nazywa.
I jak kupował jej naszyjnik, i te pakowanie, masakra Very Happy

I szkoda mi było Karen, jejku.
I relacja szef - pracownik między właśnie Harrym a Sarah Very Happy

No ale co będę już wymieniać, starczy Very Happy

Ogólnie film się dobrze skończył, tylko gdyby jeszcze Juliet była z Markiem, to dopiero by było super.
No i boska scena z tymi kartkami na końcu.
A, i jeszcze zostaje przecież Billy Very Happy

!
"Nie kupujcie narkotyków dzieci - kiedy zostaniecie gwiazdami rocka, dostaniecie je za darmo" Very Happy

I potem jak poszedł do menadżera i że święta chce spędzić z nim, bo tylko jego kocha.
"Napijemy się i pooglądamy pornole" owned Very Happy

No i właśnie jeszcze ten wątek z tym kręceniem pornola, masakra Very Happy

A więc film bardzo dobry, na święta, z morałem Wink

Polecam bardzo Smile

No to dobrze, że Ci się podobał Wink

Billy wymiatał, nie ma co ;D ^^

W ogóle wszyscy wymiatali Wink

W sumie też prawda, ale to inna sprawa Very Happy

Fajnie, że Ci się spodobało. A mówiliśmy, że warto Very Happy

I miałyście rację Wink

Słuchaj nas, a nie zbłądzisz Laughing

Okej, okej, już się nie odzywam Very Happy