London Boulevard.

Nawet nie mam siły się cieszyć szczęściem tych, którzy obejrzą.

* Świetna ikona, Chelsea, ale podpis i tak wymiata <3

ja chce chociaz trailer narazie ;D

*dzieki ;D

Hm, też prawda, trailer by się przydał, tym bardziej, że film jest gotowy do pokazywania. Na co oni czekają? Very Happy

Eh, nie za późno troszkę ?
Filmy, które często okazują się być komercyjnym bullshit'em mają wielką promocję, a filmy, które mogą być naprawdę porządne, mają przekładane te premiery i wszystko co się da.
Że o "Last Night" już nie wspomnę.

Dokładnie. Masz absolutną i totalną rację. I to jest przykre.
Brak mi słów na tych ludzi, naprawdę.

‘London Boulevard’ Release Date Moved Back

Our lovely viewer, Danielle has informed us that the UK release date for ‘London Boulevard’ has been moved back from November 12th to the 26th. She also told us that she “spoke through email with a GK agent (the company that produced London Boulevard), and she [the GK agent] said it [the US release date] would probably be Spring 2011.”

Thanks soooo much, Danielle!!!

Źrodło: sweet - keira

Przeczytałam tą informację jakieś dziesięć sekund temu Very Happy

Nie podobają mi się te zawirowania z premierą, coś tu jest nie tak. Skoro film jest zrobiony, to na co czekać aż do wiosny?
Chociaż nam to i tak pewnie nie robi żadnej różnicy, więc... Rolling Eyes

Wiesz, też nie rozumiem zmian dat premier. Dla mnie to głupota, jak tak dalej pójdzie, to może się nawet okazać, że, niestety, film nie będzie miał swojej premiery albo mało widzów, bo wszyscy fani/odbiorcy, którzy czekali na ten film, prędzej czy później o nim zapomną ;/

Dokładnie. Niczemu dobremu to nie służy, to na pewno. Ale nie, oni muszą coś zmieniać. Ach, dajcie spokój. Drażnią mnie ci ludzie.

Trailer

http://www.youtube.com/watch?v=y6eVMP456UY&feature=player_embedded

Nie przepadam za panem Farellem, i patrzenie na niego z Keirą niezbyt mi się podoba, ale zwiastun ma coś w sobie. Po pierwsze, zdziwiło mnie, że to film akcji, zupełnie nie wiedzieć czemu. Totalnie nie spodziewałam się pistoletów i gangsterów. Czegoś takiego jeszcze nie było Very Happy

Po drugie, myślę, że Keira się wykaże, szczególnie biorąc pod uwagę to, że ta rola musi być trochę podobna do jej prywatnego życia. Uwielbiam moment, kiedy idzie sobie ulicą tych okularach i tak nerwowo ogląda się za siebie. Nie pytajcie, co dokładnie w nim jest.
A po trzecie - Londyn. Naprawdę nie trzeba mówić nic więcej. Nie mogę się doczekać xD

Elizabeth, mogę wiedzieć czemu nie przepadasz za panem Farellem?

Zwiastun dziwny. Tak samo jak Elizabeth, nie spodziewałam się, że to film akcji. Ale cieszę się z tego. Keira w końcu może się wykazać i ''odlepia'' od siebie etykietkę aktorki, która gra tylko w niewspółczesnych filmach. Jednak wracając do zwiastunu. Po pierwsze: jak dla mnie to tam mało Keiry było Very Happy

Ale to tylko takie moje małe odczucie, szczególnie na początku Wink

Po drugie: Jak na film akcji trailer wydawał mi się mało emocjonujący i niezbyt dynamiczny. Ale to też takie prywatne odczucie. Ogólnie zwiastun nie był zły, jednak brakowało mi ''tego czegoś''.

No cóż, tak czy siak, niezależnie od zmontowania zwiastunu, film chętnie obejrzę i ocenię pierwszy 'gangesterki' film z Keirą Razz

Jakoś tak po prostu mi nie pasuje, nie wiem. Coś w nim takiego jest Very Happy

Ja myślę, że o tej etykietce już dawno wszyscy zapomnieli, a ona stara się jak może, żeby wybierać filmy z gatunków, w których jeszcze nie próbowała, ten jest na to doskonałym przykładem. I zgodzę się, Keiry powinno być więcej, mniej tych różnych panów. Ale może to tylko zwiastun Wink

Swoją drogą, żadnych informacji o premierze czy coś?

Czy ja wiem, czy już dawno wszyscy zapomnieli. Według mnie dopiero od przyjęcia propozycji zagrania w Last Night, a później London Boulevard Keira ''odrywa'' od siebie tę etykietkę.

A co do premiery London Boulevard to 26 listopada będzie jego premiera na świecie (przynajmniej tak pisze na Filmwebie), a w Polsce to nie wiadomo, czy się ona w ogóle odbędzie ;/

O Polskę nawet nie ośmielam się pytać, ale światowa zbliża się wielkimi krokami. Zawsze coś, może ktoś wrzuci do internetu xD