Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chelsea FAN OF KEIRA & ORLANDO <333
|
Wysłany:
Nie 16:25, 06 Lut 2011 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 9031 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elizabethtown xDDD
|
Czarny łabędź / Black Swan
reżyseria: Darren Aronofsky
scenariusz: Mark Heyman, John J. McLaughlin, Andres Heinz
produkcja: USA
Nina (Natalie Portman) jest baleriną w jednym z najlepszych zepołów baletowych w Nowym Jorku. Panuje tam zimne wyrachowanie. Baletnice zrobią wszystko, by zepchnąć w dół dziewczynę, która tylko stanie o stopień wyżej niż one. Zbliża się kres kariery Beth i rozpoczyna się polowanie na jej miejsce w "Jeziorze Łabędzim". Główną rolą jest postać Odett, królowej łabędzi. Rola ta jest trudna, bo balerina będzie musiała grać zarówno słodkiego "Białego Łabędzia", jak i mrocznego "Czarnego Łabędzia". Oczywiście Nina pretenduje do roli tego pierwszego, ale czy będzie umiała pokazać pazurki i zostać "Czarnym Łabędziem"? Czas płynie, a Nina desperacko próbuje odnaleźć swoją ciemną stronę. Wtedy zauważa w zespole dziewczynę wyglądającą jak ona. Za każdym razem, kiedy próbuje do niej podejść, dziewczyna odwraca się. W końcu spotyka ją po próbie. Ma na imię Lilly (Mila Kunis) i wygląda jak Nina. Nie jest jednak jej wierną kopią.
trailer
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|
 |
Lumi Księżna
|
Wysłany:
Nie 17:17, 06 Lut 2011 |
|
|
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 5570 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zewsząd! :)
|
A jednak obejrzałam, pomimo tego, że trailer nie do końca mnie zadowolił. Myślałam, że wyjdzie z tego jakiś horror, ale niepotrzebnie się obawiałam . Film jest imo świetny, taki bardzo psychologiczny. I ma w sobie coś magicznego. Natalie Portman zagrała wspaniale, będę jej kibicować jeśli chodzi o Oscara
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Chelsea FAN OF KEIRA & ORLANDO <333
|
Wysłany:
Pon 21:26, 07 Lut 2011 |
|
|
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 9031 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elizabethtown xDDD
|
No trzeba to przyznać że zasłużyła na tego oscara.
Ogólnie film mi sie podobał pod względem historii i rezyserii ( choć wkurzały mnie te ujęcia kamery od tyłu)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Sylwuska586 Domino
|
Wysłany:
Śro 18:41, 09 Lut 2011 |
|
|
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 4349 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Też przyznaję, że Natalie zasłużyła za grę na Oscara, a o filmie wypowiem się jak odzyskam neta lub będę miała więcej czasu, by coś konkretnego napisać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Clare Doktor Żywago
|
Wysłany:
Sob 1:11, 26 Lut 2011 |
|
|
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 2900 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nibylandii
|
Jestem świeżo po seansie i jestem bardzo z niego zadowolona.
Naprawdę mi się podobał. Natalie Portman jest świetna i piękna. Ciekawie zrealizowany, psycho-wątki (: D) nieprzejaskrawione. Naprawdę świetny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Sylwuska586 Domino
|
Wysłany:
Nie 18:43, 27 Mar 2011 |
|
|
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 4349 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
W końcu mam czas i neta, więc mogę coś więcej napisać o filmie. Według mnie ten film jest naprawdę bardzo dobry, lecz mam parę ''ale''. Widziałam ten film w kinie, więc jak dla mnie niektóre sceny były zbyt odrażające (co prawda nie było było tam przemocy, ale jednak kilka raz podczas seansu odwróciłam wzrok) i za wiele było podtekstów seksualnych. Także końcówka, którą niby można na wiele sposobów interpretować, pozostawiała zbyt wiele domysłów. Przy okazji mam pytanie do osób, które widziały ten film: Jak zrozumiałyście właśnie końcówkę? Myślicie, że sobie coś poważnego zrobiła czy po prostu upadła ze zmęczenia? A może macie jakąś inną teorię?
I to chyba na tyle minusów. Jak już wcześniej Lumi wspomniała ten film jest świetnie zrealizowany pod względem psychologicznym. Naprawdę, czapki z głów dla scenarzysty oraz Natalie, która świetnie zagrała. Także prócz roli Natalie zapamiętałam pana Vincent Cassela, który grał Thomasa i uważam, że on także dobrze zagrał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Lumi Księżna
|
Wysłany:
Nie 17:34, 20 Lis 2011 |
|
|
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 5570 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zewsząd! :)
|
Sylwuska586 napisał: | Przy okazji mam pytanie do osób, które widziały ten film: Jak zrozumiałyście właśnie końcówkę? Myślicie, że sobie coś poważnego zrobiła czy po prostu upadła ze zmęczenia? A może macie jakąś inną teorię? |
Tak, według mnie ta rana była prawdziwa. Trochę nie wiem jak to wytłumaczyć. Pragnienie głównej bohaterki, aby osiągnąć sukces niszczyło ją psychicznie, a na końcu skrzywdziło fizycznie. Wizje stały się rzeczywistością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Sylwuska586 Domino
|
Wysłany:
Pon 16:45, 21 Lis 2011 |
|
|
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 4349 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Lumi napisał: | Sylwuska586 napisał: | Przy okazji mam pytanie do osób, które widziały ten film: Jak zrozumiałyście właśnie końcówkę? Myślicie, że sobie coś poważnego zrobiła czy po prostu upadła ze zmęczenia? A może macie jakąś inną teorię? |
Tak, według mnie ta rana była prawdziwa. Trochę nie wiem jak to wytłumaczyć. Pragnienie głównej bohaterki, aby osiągnąć sukces niszczyło ją psychicznie, a na końcu skrzywdziło fizycznie. Wizje stały się rzeczywistością. |
Właśnie nie wiem, czy w to wierzyć, bo na przykład, oglądając ten film w kinie, dałam się brać, że ona w pewnym momencie zabiła tą dziewczynę, swoją dublerkę, co pomogło jej obudzić w sobie tego czarnego łabędzia. Dlatego też prawdziwości tej rany nie jestem pewna. Chociaż z drugiej strony jak wytłumaczyć te poruszenie panujące w okół niej na końcu?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sylwuska586 dnia Pon 16:46, 21 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
Lumi Księżna
|
Wysłany:
Pon 18:39, 21 Lis 2011 |
|
|
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 5570 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zewsząd! :)
|
Sylwuska586 napisał: | Lumi napisał: | Sylwuska586 napisał: | Przy okazji mam pytanie do osób, które widziały ten film: Jak zrozumiałyście właśnie końcówkę? Myślicie, że sobie coś poważnego zrobiła czy po prostu upadła ze zmęczenia? A może macie jakąś inną teorię? |
Tak, według mnie ta rana była prawdziwa. Trochę nie wiem jak to wytłumaczyć. Pragnienie głównej bohaterki, aby osiągnąć sukces niszczyło ją psychicznie, a na końcu skrzywdziło fizycznie. Wizje stały się rzeczywistością. |
Właśnie nie wiem, czy w to wierzyć, bo na przykład, oglądając ten film w kinie, dałam się brać, że ona w pewnym momencie zabiła tą dziewczynę, swoją dublerkę, co pomogło jej obudzić w sobie tego czarnego łabędzia. Dlatego też prawdziwości tej rany nie jestem pewna. Chociaż z drugiej strony jak wytłumaczyć te poruszenie panujące w okół niej na końcu? |
Ja też myślałam, że ona ją zabiła. I właśnie o ile przez cały czas to były tylko jej wizje, to to co się stało na końcu według mnie było prawdą. Właśnie ze względu na reakcję ludzi wokół niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|