127 godzin / 127 Hours

Najnowszy film Danny'ego Boyle'a, wyróżnionego Oscarem za "Slumdog. Milioner z ulicy", to ekranizacja książki Arona Ralstona. Dramatyczne przeżycia młodego alpinisty, który podczas samotnej wędrówki zostaje uwięziony w rozpadlinie skalnej w niedostępnych górach Utah i jest zmuszony do desperackiej walki o przetrwanie. Historia na podstawie prawdziwej historii.

James Franco Aron Ralston

TRAILER http://www.youtube.com/watch?v=xXZvbKhGkQA&feature=player_embedded

premiera: 18 lutego 2011 (Polska)

Nikt sie nie zainteresował tym filmem tutaj jak widzę... i stwierdzę że tracicie na tym Very Happy

Byłam dziś w kinie i film trafia do moich ulubionych.

Film który mógł stac się jedną wielką nudą bo na ekranie przez 1,5h to spektakl jednego aktora - bohatera uwięzionego w górskiej szczelinie, został nakręcony tak i zagrany tak GENIALNIE przez Jamesa Franco że nie mozna było oderwac oczu od ekranu.
Film pokazuje dobra i udaną analizę ludzkich zachowań w chwilach zwątpienia i psychicznego kryzysu i przede wszystkim ZERO ckliwości i jakiś łzawych hollywoodzkich wspominek.

James zasłużenie dostał nominację do Oscara i aż szkoda że nie wygra.... Firth mimo swojej naprawdę dobrej roli, to tak na prawdę dostanie tego oscara na otarcie łez po nie zagrodzonym "Samotnym mężczyźnie " w którym zdecydowanie lepiej zagrał moim zdaniem.
I uważam że rola Jamesa to było o wiele, wiele większe wyzwanie aktorskie.

Jak dla mnie 9/10

Ja czytałam recenzję - równie zresztą pozytywną, jak Twoja - i dowiedziawszy się z niej, jak to wszystko się kończy, stwierdziłam, że chyba nie wytrzymałabym tego filmu psychicznie. Nie powiem, trochę mnie kusi, żeby go oglądnąć, bo jestem bardzo ciekawa, jak dokładnie pokazali tą historię, ale chyba się nie przełamię Wink

ta scena której sie obawiasz trwa z 2 min więc da się przeżyć zważywszy że zostaje cała reszta filmu, która strasznie wciąga Smile

Hm, to może mogłabym uciec do łazienki czy coś. Nie wiem, zobaczy się. Może oglądnę Very Happy