Johnny Depp

Ooo xD Witamy Wink

Tylko trochę, ale nie szkodzi Very Happy

I witamy, Saratoga Wink

Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić innego aktora grającego Sparrowa Smile

No i ostatnio fenomenalna rola w filmie 'Wrogowie Publiczni'

To trzeba jednak mieć to coś, co Depp ma, żeby umieć tak genialnie stworzyć i zagrać zupełnie rąbniętą postać Very Happy

A we "Wrogach..." jako Dillinger też był totalnie świetny, nie ma co.

ALICE IN WONDERLAND Trailer #2

[link widoczny dla zalogowanych]

dobrze sie zapowiada xD

Aaależ świetny <33.

To będzie absolutnie genialne, o Johnny'm samym w sobie nie wspominając Very Happy

Obawiam się tylko, że w kinie będzie królowała wersja z dubbingiem, bo jak puszczali trailer to tak właśnie było, ale może zrobią i normalnie, z napisami.

Nie wiem czy było, czy nie było, w każdym razie dam.
Zauważyłam zwiastun, potem Johnny'ego. Chociaż jego tam aż tak dużo nie ma.
W każdym razie, jeśli o mnie chodzi, to może być naprawdę ciekawie Very Happy

"The Imaginarium of Doctor Parnassus" Trailer - http://www.youtube.com/watch?v=6jU3AimFaz0

w tym filmie Johnny gra moze z 10 min bo razem z Judem i Colinem dokanczają tlyko role Heatha.

To Lily Cole gra w filmach Very Happy

?
Szkoda, że go tam tak mało.

Aach, no to rzeczywiście.
I szkoda, szkoda.

W sieci pojawiła się ostatnio niezwykle interesująca informacja dotycząca "The Man Who Killed Don Quixote" Terry'ego Gilliama. Otóż pojawia się nadzieja, że w filmie mimo wszystko zagra Johnny Depp. Dotąd wydało się to mało prawdopodobne.

Jeśli wierzyć stronie Paste, gdzie informacja ta pojawiła się jako pierwsza, Gilliam potwierdził udział Deppa. Być może jednak jest to błąd powstały w trakcie spisywania wywiadu, stąd trzeba jeszcze poczekać na potwierdzenie tej ekscytującej wiadomości.

Przypomnijmy, iż Depp miał zagrać tytułową rolę w filmie, który Gilliam kręcił kilka lat temu. Splot nieszczęśliwych okoliczności sprawił, że produkcja musiała zostać przerwana. Teraz Gilliam przerobił scenariusz i właśnie próbuje domknąć budżet, by ruszyć ze zdjęciami w przyszłym roku. Depp nie miał się w nowej wersji pojawić, gdyż ma bardzo napięty grafik zajęć, a Gilliam nie chce czekać. Być może jednak za sprawą opóźniających się disnejowskich projektów aktora, pojawiło się wolne "okno", co umożliwi mu występ u byłego Pythona.

"The Man Who Killed Don Quixote" to historia filmowca, który w tajemniczych okolicznościach przenosi się do renesansowej Hiszpanii. Tam poznaje Don Kichota i jako Sancho Pansa towarzyszy mu w poszukiwaniach ukochanej Dulcynei. W roli błędnego rycerza wystąpi Robert Duvall

Ale by było fajnie, jej. Oby to wypaliło Smile

Byłoby świetnie, gdyby się udało Very Happy

Trzymam kciuki Wink

no witam,witam...troche czasu mineło od mojej ostatniej wizyty Razz

tez mam nadzieje,ze Johnny zagra w tym filmie !! a Parnassusa jeszcze nie widziałam,ale niedługo nadrobie:) z tego co widziałam na youtube bosko sie zapowiada!