Orlando Bloom

<3333

Pierwsze dwa mi się, cholera, nie wyświetlają, ale co z tego, jak i tak pewnie gapiłabym się tylko na trzecie Very Happy

Ludzie, obłędne <3

Mi też się pierwsze dwa nie wyświetlają, ale to mi nie przeszkadza. W przeciwieństwie do Elizabeth, ja patrzę się na 4 Very Happy

Jej, w końcu Smile

No to niech im się tam żyje długo i szczęśliwie, o Wink

A jak chce ślub w LA, to niech bierze i w LA, byleby był zadowolony Very Happy

Te 3 jest mega <33.

Gwiazdor Piratów z Karaibów, Orlando Bloom został nową twarzą perfum Orange, Hugo Bossa.

Aktor pojawi się wkrótce na pierwszych plakatach promujących kampanię i nie ukrywa, że jest tym bardzo podekscytowany.

Boss Orange jest marką, z którą całkowicie się identyfikuję, ponieważ kojarzy mi się z luzem i spontanicznością - powiedział Bloom.

Przypomnijmy, że twarzą kobiecej wersji zapachu jest Sienna Miller. Kampania z aktorką okazała się wielkim sukcesem.

Nie jest to bynajmniej debiut Orlando Blooma w roli modela.

W 2007 roku aktor wystąpił w japońskiej telewizji, gdzie promował kosmetyki Uno, stworzone przez luksusową markę Shiseido.

Bloom pojawi się w 2-minutowej reklamie w ramach kampanii promocyjnej
produktu.

Orlando na plakatach. Nie mogę się doczekać Very Happy

Visiting the Marlowe Theatre in Canterbury

Powrót w rodzinne strony? Very Happy

Nie mam pojęcia, z której strony to jest teatr, ale odzienie Orliego, w szczególności ta kamizelka na białą koszulę i buciory - i jego miny, i wszystko, mnie powaliły. Świetne xD

Uniwersytet Kentu uznał dokonania aktorskie młodego Orlando Blooma za godne tytułu naukowego.

Aktor otrzymał honorowy tytuł z rąk władz uczelni, razem z 340 innymi wyróżnionymi.

W uroczystej ceremonii wzięli udział jego rodzice, siostra oraz narzeczona, modelka Miranda Kerr.

Bloom ukończył londyńską Guildhall School of Music and Drama (szkołę aktorsko-muzyczną) w 2003 roku. Często mówi o swoich problemach z dysleksją, dlatego swój sukces liczy podwójnie.

- To naprawdę coś wielkiego. Ekscytujący dzień dla mnie. Czuję się zaszczycony będąc znowu w rodzinnym mieście. Mam wiele wspomnień związanych z katedrą i samym Canterbury. Mieszkałem obok Uniwersytetu, więc to miejsce jest dla mnie jak plac zabaw. To wielki, wielki zaszczyt - powiedział Bloom, odziany w tradycyjną togę z charakterystycznym nakryciem głowy.

A rodzina, łącznie z przyszłą żoną, pękała z dumy.

Gratulacje, gratulacje. Dobrze, że go docenili, należało mu się Very Happy

Berecik wymiata xD

Preview: Abbey Lee Kershaw & Orlando Bloom Me & City Campaign 2010

<3333333333333333333

Fajna sesja, bardzo mi się podoba. Niby nic nadzwyczajnego, a jednak ma w sobie to coś Smile

No właśnie, niby nic, ale jednak. Sesja jest boska <3

Zakończył się cichym ślubem? Czy ja dobrze rozumiem, że oni się pobrali?
O cholera. Tylko tyle Very Happy