Liv Tyler

Ja też bym chyba nie wyszła, chociaż gumiaki swoje lubię Very Happy

Hm, zgłaszam poprawę - "Polska to zacofany kraj jeśli chodzi o modę i oryginalność ..." i wszystko inne, co tylko może przyjść nam do głowy.
Więc nie sądzę, żeby się u nas znalazł ktoś tak ubrany na ulicy, no, może babcie pomijając Very Happy

I to jest przykre.

Tu się zgadzam!
Ale w tych największych miastach sytuacja jest o wiele lepsza!
Tam ludzie naprawdę super się ubierają Smile

.

No taka prawda. Jak ja do szkoły poszłam przedwczoraj z kozakach, to patrzyli jak na idiotkę.
"Ty już w kozakach ... ?".
Aż sie przykro robi, i lol 24, i żal.

Hm, w tych mniejszych też się zdarzy ktoś, niewiele osób, ale jednak.
A w takim dużym w sensie że dużym mieście nie byłam, więc nie wiem.
Ale bardzo możliwe, że tam wszystko jest kroczek do przodu Very Happy

Oj, wiem, jakie to przykre Muse.
Ubierzesz tylko coś, czego nie ma połowa szkoły i od razu wszyscy się na Ciebie gapią i komentują...

Mi się wydaje że w większych miastach jest inaczej Razz

Tylko dlatego bym chciała mieszkać w mieście xD

A co dziwnego w tym, że w kozakach poszłaś?
Ludzie, nie rozumiem.
Ja od dawna chodzę.
Ale taka jest prawda - jak zrobić coś oryginalnego w kwestii ubioru, to od razu robią z Ciebie dziw nad dziwy normalnie.
I w sumie nie można się dziwić, że nikt się nie stara wybić ponad tłum, bo wiadomo, że będzie "dziwny" .

No dokładnie.
Albo jak w tamtym roku kupiłam sobie czapkę, taki beret, wiecie, zwisający z tyłu.
Ty K-K wiesz, bo sama masz Very Happy

I kurde, wiecie, poruszenie odrazu.
Masakra, ej.
Nic ponad normę.

No wiem, wiem Very Happy

Naprawdę? O.o
Ja chodzę tak, jak mi się podoba, mam właśnie takich czapek sporo, spodni z krokiem w kolanach, albo takich, po których zostałam Alladynem bodajże, i w ogóle ubieram się trochę inaczej niż inne dziewczyny z mojej klasy.
Ale nikt nic nie mówi, jak coś, to może tylko patrzą.
A ja się staram nie przejmować, chociaż będąc sobą, to jest prawie niemożliwe.
Więc się nie martw w ogóle Wink

Patrzyli się na taki beret!? Przecież taki jest modny! O rany, u Ciebie widzę symptomy mojej szkoły - współczuję serdecznie... Wink

K-K, na pewno wyglądałaś świetnie, masz rację, nie przejmuj się, że się gapią Smile

.

Ja uwielbiam różne swetry, wiecie, takie długie, zwisające, wyglądające jakby babcia je zrobiła na drutach (xD), no po prostu kocham je! I sporo mam ich w szafie, ale żadnego nie nosze do szkoły, bo przecież by mnie zniszczyli...Nie mam na tyle odwagi, niestety...

No więc właśnie, dziwi mnie to strasznie, bo wydawało mi się, że połowa populacji to nosi.

Miło, że tak sądzisz, i naprawdę nad sobą mocno pracuję, żeby się nie dać.
Ale z drugiej strony cały czas mam wrażenie, że mnie palcami wytykają czy coś.

Ooch, takie swetry są świetne, strasznie mi się podobają. Co jeden widzę, to mam ochotę sobie kupić Very Happy

Ale może kiedyś się zbierzesz w sobie, i pójdziesz. Chociaż świadomość tego, co Cię może czekać rzeczywiście musi być straszna.
Nie znoszę takiego czegoś. Uuuch.

Też mi się tak zawsze wydawało, a tu tylko dżinsy i T-shirt.
Masakra.

Właśnie K-K, nie przejmuj się nimi Wink

I takie swetry są boooskie Very Happy

Zbierz się na odwagę, Clare Wink

*Ekhem. Offtop Very Happy

?

Nie możemy się dać im podporządkować, nie ma co Wink

Tyle że łatwiej powiedzieć, trudniej zrobić.

* Taki malutki Very Happy

Temat jest fascynujący, ale dobra, już siedzę cicho.

** Muse, boska ikona, boski podpis, padłam na kolana <3

Dziękuuje

;****.

EDIT:
LA, October 16th 2009:

Spike TV's 2009 Scream awards :